sobota, 5 marca 2016

Nieoficjalne zawody agility - relacja z wyjazdu.


 27 i 28.02.2016 w Borowinie k. Warszawy odbyły się Nieoficjalne Zawody Agility. 27.02 startowały pary z klasy ZERO, a 28.02 pary z klasy OPEN. W pierwszy dzień zawodów zadebiutowałyśmy razem z Nutą. :)

Cały wyjazd zajął nam 3 dni. W piątek (dzień przed zawodami) wyruszyliśmy z Gdyni do Warszawy. Miałam przyjemność podróżować razem z naszymi klubowymi znajomymi i ich psem Fido, który startował w OPENACH w niedzielę (po kliknięciu na imię wyświetli Wam się FP Fida).
Nuta spakowana i gotowa do wyjazdu.
Podróż zdecydowanie nie była nudna. Na autostradzie, 40km pod Toruniem zepsuł się nam samochód. Całe szczęście było to 5km przed dużą stacją benzynową i McDonaldem, więc jakoś udało nam się tam dojechać. Spędziliśmy w tym miejscu 5 godzin w oczekiwaniu na lawetę, która przywiozła nam ze Słupska auto do podmiany. :D
Humor, mimo wszystko dopisywał :D
Nasz ratunek!
Reszta podróży przebiegła bez niespodzianek. Do Warszawy dotarliśmy koło godziny 23. Jestem bardzo zadowolona z Nuty i jej zachowania i podczas podróży i w domu, gdzie bez problemu dogadywała się z Fidem. Oddała mu nawet swój kocyk. ;)
Jeśli chodzi o same zawody - starty odbywały się na hali. Organizacja była świetna, torki ciekawe. Nuta była bardzo zmotywowana, skakała pięknie, a ja zgubiłam głowę gdzieś po drodze do tej Warszawy. Bardzo ją pilnowałam przy przeszkodach, myliły mi się zmiany. Przekonałam się jak duża jest różnica między bieganiem na treningach a bieganiem na zawodach. Bardzo się cieszę, że pojechałyśmy, to była świetna lekcja i nauka dla mnie. Teraz trenujemy dalej i szykujemy się do kolejnych zawodów, gdzie mam nadzieję, będę jechać już trochę spokojniejsza po doświadczeniach z tych startów.

2 komentarze:

  1. Podróż z przygodami, nie zazdroszczę. Dobrze, że się wszystko pomyślnie skończyło i dotarliście na miejsce! :)
    To były Wasze pierwsze zawody? Te zawsze są najtrudniejsze, potem będzie lepiej i mniej stresująco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej jest o czym opowiadac :D Tak, to byly nasze pierwsze zawody :) Agility biegamy dopiero od wrzesnia :). Na kolejnych hede juz bardziej ogarnieta - oby! :D

      Usuń